Fundusze wyborcze DeSantisa pochodzą spoza Florydy
Gubernator Ron DeSantis w listopadzie będzie ubiegał się o reelekcję. Niektórzy widzą w nim również kandydata na prezydenta w 2024 roku.
Aby było to możliwe, potrzebne są ogromne fundusze. Jak się okazuje, wsparcia Ronowi DeSantisowi udziela nie tylko Słoneczny Stan. Do tej pory udało mu się zebrać co najmniej $56,2 mln. Pieniądze napływają ze wszystkich stanów, w tym z Waszyngtonu. Jak się okazuje, co najmniej $29,2 mln pochodzi spoza Florydy.
Największa ilość funduszy, prawie 10,83 mln dolarów, pochodzi z Nevady. Ogromna część z tego, to $10 mln, które przekazał DeSantisowi dyrektor ds. przemysłu lotniczego Robert T. Bigelow. Wpłaty napływają także ze stanów, którymi zarządzają Demokraci – z Nowego Jorku, Kalifornii, czy Illinois.
Wsparcie deklarują również stany, które wspierały Joe Bidena podczas wyborów prezydenckich. Chodzi o Georgię, Arizonę, Michigan, czy Pensylwanię. Nie zabrakło również pomocy finansowej z rodzinnego stanu Bidena, Delaware, czy Waszyngtonu.