Siedemnastolatek wypadł z balkonu
Siedemnastolatek, który odwiedził Florydę podczas przerwy wiosennej, wypadł we wtorek z balkonu. Nastolatka nie udało się uratować.
Incydent miał miejsce w Destin. Jak informuje biuro szeryfa powiatu Okaloosa, chłopak wypadł z czwartego piętra jednego z bloków mieszkalnych.
Ciało nastolatka zostało znalezione przed budynkiem przez osobę mieszkającą w pobliskim kondominium.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 17-latek był pijany, co mogło przyczynić się do tragicznego wypadku.
Ofiara pochodziła z Grand Rapids w stanie Michigan. Innych danych nieletniego póki co nie podano.