Wali się dach budynku w Miami-Dade
Zawaliła się kolejna część dachu apartamentowca w północno-zachodniej części Miami-Dade.
Pierwsza część dachu Lakeview Gardens Condominiums zawaliła się 15 lipca. Wówczas ewakuowano ze środka 30 mieszkańców. Do drugiego zawalenia doszło we wtorek rano. W środku prawdopodobnie nikogo nie było i nikt nie ucierpiał.
Okazuje się jednak, że niektórzy mieszkańcy ucierpieli w formie materialnej. Luis Sanchez poinformował, że po ewakuacji, wrócił do mieszkania we wtorek. Zorientował się wtedy, że wszystkie jego rzeczy zostały skradzione. Jak podkreślił, bramy są cały czas otwarte, a na miejscu nie ma żadnej ochrony. W mieszkaniu znajdował się komputer, tablet, czy telewizor.
Póki co nie wiadomo, czy właściciel budynku posiada fundusze, z których można wypłacić odszkodowanie. Nie ma również żadnych informacji o tym, czy powiadomiono firmę ubezpieczeniową, która mogłaby pokryć koszty naprawy.
Mieszkańcy nie wiedzą również, czy budynek da się jeszcze uratować. Na miejscu pracują obecnie miejscy urzędnicy i inspektorzy.