Pracodawcy z Florydy tracą pracowników przez masowe deportacje. Kongresmeni rozmawiali o tym z Kristi Noem

Zakończenie przez Donalda Trumpa programów humanitarnych, zapewniających legalny pobyt w USA ponad 500 tys. imigrantów z Kuby, Haiti, Wenezueli i Nikaragui, stanowi rosnący problem dla przedsiębiorców z południowej Florydy, którzy tracą w ostatnim czasie nawet dobrze wykwalifikowanych pracowników. Kongresmeni ze Słonecznego Stanu rozmawiali w tej sprawie z sekretarz bezpieczeństwa narodowego Kristi Noem. Rozmowa poprzedziła odwilż w egzekwowaniu surowej polityki imigracyjnej Trumpa, który nakazał wstrzymanie nalotów ICE w gospodarstwach rolnych i niektórych przedsiębiorstwach.

Posłowie do Izby Reprezentantów USA z Florydy – Carlos Giménez, María Elvira Salazar i Mario Diaz-Balart – rozmawiali w ubiegłym tygodniu z sekretarz bezpieczeństwa narodowego Kristi Noem o potrzebie zmian w obecnej polityce migracyjnej administracji prezydenta Donalda Trumpa.

Republikańscy kongresmeni poparli deportację z USA kryminalistów, członków gangów oraz osób, na których już ciąży aktywny nakaz deportacji, jednak sprzeciwiają się wydalaniu z kraju imigrantów, którzy aktywnie uczestniczą w amerykańskim rynku pracy.

Największy sprzeciw polityków budzi wycofanie się Trumpa z programów humanitarnych, tzw. zwolnień warunkowych, które zostały wprowadzone za kadencji jego poprzednika. Inicjatywa umożliwiała ponad 532 tys. imigrantów z Kuby, Haiti, Wenezueli i Nikaragui legalny pobyt w USA, a tym samym zasilenie lokalnego rynku pracy.

Giménez, Salazar i Balart zwracają uwagę, że masowe deportacje obywateli tych krajów już teraz stanowią problem dla florydzkich przedsiębiorstw.

„Nawet agenci ubezpieczeniowi, dzwonią i mówią: Muszę zwolnić 150 osób (…) i wszyscy są licencjonowanymi agentami ubezpieczeniowymi, ale mieli pozwolenie na pracę, a teraz nie mają pozwolenia na pracę ” – powiedział Giménez. „Musimy to zmienić”.

Nie jest jasne, czy to właśnie kongresmeni z Florydy wpłynęli na Trumpa, jednak tuż po rozmowie republikańskich polityków z Noem prezydent poinformował o wstrzymaniu nalotów ICE m.in. na farmach oraz w restauracjach i hotelach.

„Nasi wielcy rolnicy, hotelarze i ludzie branży rekreacyjnej stwierdzili, że nasza bardzo agresywna polityka imigracji zabiera im bardzo dobrych, długoletnich pracowników, prawie niemożliwych do zastąpienia” – napisał w tym tygodniu Trump w swoim serwisie Truth Social. „Nadchodzą zmiany” – dodał.

Red. JŁ

Written by JL