DeLand rozpoczyna walkę z kryzysem mieszkaniowym
Rada miasta DeLand szuka sposobów, by pomóc mieszkańcom w zdobyciu przystępnych cenowo mieszkań.
Burmistrz Bob Apgar poinformował, że póki co nie ma kompletnego rozwiązania. Pojawia się jednak kilka propozycji, które mogą nieco poprawić sytuację na rynku.
Wśród proponowanych zmian jest obniżenie minimalnego metrażu dla domów jednorodzinnych do 900 stóp kwadratowych. Ma to pomóc w zapełnianiu niewielkich działek w mieście, które do tej pory były za małe, by na nich budować. Pozwoli to na powstanie nowych budynków mieszkalnych w centrum miasta.
Zniesione zostaną również przepisy dotyczące minimalnego metrażu kawalerek. Rada obniży także wymagania dotyczące parkowania oraz pozwoli na budowę dodatkowych mieszkań na domach jednorodzinnych.