DeSantis podpisał dwie ustawy. Radykalne zaostrzenie kar dla nielegalnych imigrantów

Ron DeSantis podpisał w piątek ustawy, które zwiększają kary więzienia i aresztu za przewinienia popełnione przez imigrantów, przebywających na terytorium USA nielegalnie.
Gubernator Florydy stoi ramię w ramię z gubernatorem Teksasu, jeśli chodzi o krytykę polityki otwartych granic, przyjętej przez administrację Bidena. Włodarze obu republikańskich stanów starają się także – w miarę swoich możliwości – promować przepisy stanowe, które pomogą zatamować nielegalną imigrację do USA. Sądy badają obecnie zgodność z prawem teksańskiej ustawy, która pozwoli lokalnym organom ścigania na aresztowanie nielegalnych imigrantów, a następnie – w wyniku procesu – mogą oni otrzymać polecenie wyjazdu ze Stanów.
DeSantis podpisał tymczasem dwie ustawy, który również – co do zasady – mają utrudnić funkcjonowanie migrantów na amerykańskiej ziemi.
„Nie tolerujemy nielegalnej imigracji, nie mówiąc już o bezprawiu czynionym przez nielegalnych imigrantów, którzy nie powinni tutaj w ogóle być. Ustawy, które podpisałem (w piątek) jeszcze bardziej zwiększają możliwości Florydy w zakresie przestrzegania prawa” – powiedział DeSantis.
Już obecnie prawo Florydy uniemożliwia imigrantom przebywającym w USA nielegalnie pozyskanie stanowego prawa jazdy. W świetle jednej z podpisanych przez gubernatora ustaw, zwiększone zostaną kary za łamanie dotychczasowych przepisów. Zwiększony został maksymalny wyrok dla każdego skazanego za jazdę bez prawa jazdy dwa lub więcej razy z 60 dni więzienia do roku więzienia. Dotyczy to również obywateli USA i imigrantów przebywających w kraju legalnie.
Inna ustawa zwiększa maksymalne kary więzienia dla imigrantów, którzy zostali skazani za przestępstwa po wcześniejszej deportacji z kraju za nielegalny wjazd.
Przykładowo, imigranci skazani za przestępstwa niskiego stopnia, takie jak zwykłe włamanie lub kradzież samochodu, mogliby zostać skazani na karę do 15 lat pozbawienia wolności zamiast dopuszczalnego dotąd pięcioletniego wyroku za ten pułap przestępstw. Imigranci skazani za przestępstwa średniego szczebla, takie jak ciężkie pobicie, podlegaliby maksymalnemu wyrokowi 30 lat zamiast dotychczasowych maksymalnie 15 lat. Z kolei za przestępstwa wyższego szczebla, takie jak napad z bronią w ręku, imigranci mogliby zostać skazani na dożywocie – zamiast 30 lat.
Red. JŁ