Florida Legislature proponuje wyższe opłaty za pojazdy elektryczne
Roczne opłaty od pojazdów elektrycznych mogą wzrosnąć. Wszystko po to, by pomóc w budowie stacji ładowania.
Floryda w dalszym ciągu ma w planach całkowite odejście od samochodów i ciężarówek napędzanych tradycyjnym paliwem. We wtorek, propozycję w tej sprawie poparł Senat.
Senator Jeff Brandes, republikanin z St. Pete, który jest zwolennikiem nowych technologii, chce, aby opłaty zasiliły fundusz grantowy o około 10 milionów dolarów rocznie. Dzięki temu firmy publiczne i prywatne, będą mogły instalować stacje szybkiego ładowania.
Członkowie senackiego Podkomitetu ds. Transportu, Turystyki i Rozwoju Gospodarczego jednogłośnie poparli propozycję, nazywając ją dobrym punktem wyjścia do rozmów.
Zgodnie z propozycją Brandesa, posiadacze w pełni elektrycznych samochodów, zostaną obciążeni opłatą w wysokości $135 rocznie. W przypadku ciągników siodłowych i innych pojazdów, które ważą ponad 10.000, ma to być $235. Hybrydowe pojazdy, ponieważ nadal wymagają paliwa, to dodatkowy koszt $35. Ustawa zwolniłaby z opłaty pojazdy o małej prędkości, takie jak wózki golfowe.
Obecnie liczba pojazdów elektrycznych na drogach Florydy, to mniej niż 1% całego ruchu. Docelowo mają one obejmować od 15% do 25% do końca dekady.
-
Z ostatniej Chwili- Biden po raz ostatni zapalił lampki na choince przed Białym Domem
- Czekolada i cukrzyca? To wcale nie jest oczywiste…
- Szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow: Nie powiedziałbym, że jesteśmy w stanie wojny z USA
- Europejska Agencja Kosmiczna poszukuje lekarza na antarktyczną stację. Warunki ekstremalne – minus 60 st. C
- W powiecie Cook rośnie płaca minimalna
- Spór radnych i burmistrza. Tym razem w Calumet City
- Mieszkańcy Waukegan skarżą się na pył po wyburzeniu wieży ciśnień
- Przeciętna rodzina w Polsce wyda w tym roku na święta ok. 1576 zł
- Podejrzany o zabójstwo w rękach policji
- Ponowne otwarcie Notre Dame. „To szuflada pamięci francuskiego gotyku”