Gubernator podpisał umowę z ICE. FHP będzie aresztować nielegalnych imigrantów
Gubernator Florydy podpisał z Urzędem Imigracyjnym umowę, na mocy której część Patrolu Autostradowego Florydy (FHP) zyska kompetencje agentów imigracyjnych. Organizacja reprezentująca funkcjonariuszy ostrzega jednak, że nowe zadania wymagają dodatkowego finansowania, którego Ron DeSantis już nie przyznał.
Nowa umowa zawarta pomiędzy Ronem DeSantisem, reprezentującym Florydę, oraz federalnym Urzędem Imigracyjnym (ICE) formalizuje współpracę funkcjonariuszy Patrolu Autostradowego Florydy (FHP) z agentami imigracyjnymi, przyznając policjantom uprawnienia do aresztowania nielegalnych imigrantów.
Zawarcie umowy wywołało sprzeciw związków zawodowych, które reprezentują funkcjonariuszy FHP. Szef organizacji William Smith podkreśli, że za nowymi obowiązkami nie idzie dodatkowe finansowanie. Obecnie w stanowym patrolu autostradowym brakuje ok. 150 funkcjonariuszy, a ich wynagrodzenia należą do jednych z najniższych w kraju.
Umowa jest częścią szerszej strategii DeSantisa w zakresie walki z nielegalną imigracją, która sięga nawet poza granice stanu. Wcześniej gubernator wsparł Teksas 20 funkcjonariuszami FHP, którzy strzegli granicy z Meksykiem w Teksasie. Teraz DeSantis postuluje, aby 10 proc. policjantów z FHP miało uprawnienia imigracyjne, co równa się ok. 200 funkcjonariuszom, którzy zyskaliby takie kompetencje.
Propozycje gubernatora napotykają jednak wyboje z powodu konfliktu stanowej władzy wykonawczej w jego osobie oraz władzy ustawodawczej w postaci legislatury w Tallahassee. Ta odrzuciła niedawno weto DeSantisa i wniosek o zwołanie specjalnej sesji legislacyjnej, po czym zorganizowała własną, podczas której przegłosowała – zdaniem DeSantisa „miękką” i szkodliwą – ustawę TRUMP Act, która m.in. odbiera gubernatorowi część kompetencji, czyniąc odpowiedzialnym za politykę migracyjną stanu Komisarza Rolnictwa Florydy.
Red. JŁ