Ilość wodorostów u wybrzeży Florydy zmniejsza się

Wodorosty, które pojawiały się u wybrzeży Florydy tej wiosny, powoli zaczynają znikać z plaż i wody.
Jak informuje Optical Oceanography Lab, ogromna masa glonów utrzymująca się w Zatoce Meksykańskiej, zmniejszyła się aż o 75% na przestrzeni minionego miesiąca. Oznacza to, że wodorosty wydzielające nieprzyjemny zapach i toksyczne gazy, będą coraz mniej uciążliwe dla plażowiczów.
Choć sezon wodorostowy na Florydzie trwał zazwyczaj do września, eksperci twierdzą, że już teraz dobiega on końca. Oznacza to, że mieszkańcy i turyści będą mieli nieco więcej czasu i możliwości, by skorzystać z letniej pogody, przebywając na urokliwych plażach Słonecznego Stanu.