Kobe Bryant zginął z powodu dezorientacji przestrzennej pilota

Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu ogłosiła ostateczne wyniki dochodzenia w sprawie katastrofy helikoptera, w której zginął Kobe Bryant, jego córka Gianna i siedem innych osób 26 stycznia 2020 r. Ich zdaniem katastrofa była prawdopodobnie spowodowana „dezorientacją przestrzenną” pilota.
Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu ustaliła, że przyczyną katastrofy 26 stycznia 2020 r. była decyzja Ara Zobayan o locie ze słabą widocznością w pochmurnych warunkach, co spowodowało jego dezorientację przestrzenną i utratę kontroli nad samolotem. Zarząd dodał, że „prawdopodobna” presja Zobayan, by zabrać Bryanta do celu i nieodpowiedni przegląd procedur zarządzania bezpieczeństwem przez operatora helikoptera Island Express, przyczyniły się do katastrofy.
Lecąc zgodnie z przepisami dotyczącymi lotów z widocznością, Zobayan miał „prawnie zabroniony” przelot przez chmury, ale „kontynuował lot w chmury” – powiedział prezes NTSB Robert Sumwalt. Śmigłowiec Sikorsky nie był w kontrolowanym locie, kiedy uderzył w zbocze wzgórza w pobliżu Las Virgenes Road i Willow Glen Street o godzinie 9:45. Członek NTSB, Michael Graham, powiedział, że Zobayan zignorował jego szkolenie, dodając, że dopóki helikoptery będą nadal latać w chmurach, stosując zasady lotu wizualnego, „pewien procent nie wyjdzie żywy”.
National Transportation Safety Board (NTSB) powiedział także, że nie ma śladów awarii mechanicznej. Z kolei firma Island Express Helicopters zaprzeczyła odpowiedzialności za katastrofę i powiedziała, że był to „akt Boży”.
Vanessa Bryant, wdowa po Kobym, obwinia pilota, Ara Zobayan. W miesiąc po katastrofie wytoczyła firmie helikopterowej pozew o śmierć. Island Express z kolei pozwał dwóch kontrolerów ruchu lotniczego, którzy według nich byli odpowiedzialni za katastrofę. Island Express twierdzi, że pilot poprosił kontrolerów ruchu lotniczego o wskazówki z powodu gęstej mgły, ale kontrolerzy odmówili pilotowi użycia radaru, który mógł uratować życie.
Oprócz Kobe i jego córki, trenera baseballu Orange Coast College, Johna Altobelliego, jego żony Keri i ich córki Alyssy zginęli także Christina Mauser, która pomagała Bryantowi trenować drużynę koszykówki swojej córki; Sarah Chester i jej córka Payton.