Kolejna egzekucja na Florydzie. 54-latek stracony za brutalny gwałt i morderstwo

We wtorek na Florydzie odbyła się szósta w tym roku egzekucja. Po godz. 18:00 stracony został 54-letni Anthony Wainwright – skazany za zgwałcenie i zamordowanie 23-letniej Carmen Gayheart w 1994 roku.
Po 30 latach pobytu celi śmierci Anthony Wainwright został poddany we wtorek karze ostatecznej. O godz. 18:10 podano mu śmiertelny zastrzyk, a 12 minut później ogłoszono zgon.
Wainwright był szóstą osobą straconą w tym roku na Florydzie. Kolejna egzekucja odbędzie się jeszcze w tym miesiącu.
Anthony Wainwright został jednogłośnie skazany na karę śmierci w 1995 roku za gwałt i zabójstwo, którego dopuścił się rok wcześniej.
W 1994 roku Wainwright wraz z Richardem Hamiltonem uciekł z więzienia w Karolinie Północnej, następnie ukradli samochód i obrabowali dom. Na ofiarę – 23-letnią Carmen Gayheart – natknęli się na parkingu supermarketu w Lake City na Florydzie.
Gayheart została porwana, a następnie brutalnie zgwałcona. Zbiegli więźniowie próbowali ją udusić, a ostatecznie uśmiercili 23-latkę dwoma strzałami w tył głowy. Jej ciało porzucili kilkanaście jardów od drogi i uciekli. Obaj zostali zatrzymani następnego dnia w Mississippi po strzelaninie z policją.
Hamilton również został skazany na karę śmierci, ale nie dożył wykonania wyroku. Zmarł w swojej celi w 2023 roku.
Rodzina Gayheart przez wiele lat domagała się egzekucji Wainwrighta. W międzyczasie morderca wielokrotnie starał się o złagodzenie wyroku, składając apelacje i skarżąc się na „nieuczciwy proces”. Ostatnie odwołanie Wainwrighta Sąd Najwyższy USA odrzucił bez komentarza.
Red. JŁ