Monitoring w salach lekcyjnych?

Republikanin Bob Rommel chce, aby w salach lekcyjnych znalazły się kamery monitoringu.
Zgodnie z propozycją urzędnika, kamera miałaby znaleźć się z przodu sali, rejestrując zarówno obraz, jak i dźwięk z całego obszaru klasy. Nauczyciele również byliby zobowiązani do noszenia mikrofonu.
Przed instalacją takiego sprzętu, szkoły musiałyby powiadomić uczniów, rodziców, a także pracowników szkół. Kopie nagrań miałyby być przechowywane przez co najmniej trzy miesiące.
Jeśli kamery uchwyciłyby jakikolwiek nieprzyjemny incydent w trakcie lekcji, do nagrania mieliby dostęp również rodzice ucznia, którego dotyczyła sytuacja. Dodatkowo, materiały mogłyby być wykorzystane przez organy ścigania, czy departament rodziny.
Urzędnicy rozpatrzą tę propozycję podczas rozpoczynającej się 11 stycznia sesji legislacyjnej.