„Palenie gumy” oraz „bączki” będą nielegalne

Urzędnicy z Florydy chcą zdelegalizować uliczne wydarzenia, w trakcie których dochodzi do akrobacji samochodowych.
Mowa tu o tzw. „paleniu gumy”, „bączkach” czy driftingu. Ustawa została jednogłośnie przyjęta przez komisję senacką.
Wydarzenia te, stały się ostatnio bardzo popularną rozrywką w całym Słonecznym Stanie. Są one jednak wyjątkowo niebezpieczne i przyczyniły się do wzrostu hospitalizacji oraz zgonów. Ludzie często wystawiają głowę przez szyby samochodów, a widzowie chcą dotknąć kręcących się aut.
Kierowcy często blokują wówczas całe skrzyżowania, co nie tylko utrudnia ruch na drogach, ale także przeszkadza policji w wykonywaniu pracy.
Zgodnie z projektem ustawy, każda osoba biorąca udział w takim wydarzeniu, zarówno jako kierowca, pasażer, czy widz, musi liczyć się z grzywną w wysokości od $500 do $1,000 oraz karą pozbawienia wolności na okres do 12 miesięcy. Aresztowanie będzie możliwe również na podstawie wideo, czy innych dowodów. Funkcjonariusze nie muszą być na miejscu.
Comments
This post currently has no comments.