Pierwszoklasista przypadkowo przyniósł do szkoły naładowany pistolet

W minioną środę, pierwszoklasista uczęszczający do Meadowbrook Elementary School, przypadkowo przyniósł do szkoły broń.
Jak informuje biuro szeryfa Alachua County, funkcjonariusze otrzymali wezwanie około 1:00 p.m. Broń w plecaku ucznia znalazł jeden z nauczycieli. Broń natychmiast zabezpieczono i przechowano w miejscu z dala od szkoły.
Jak się okazało, uczeń był nieświadomy tego, że ma przy sobie broń. Z ustaleń policji wynika, że nie przynosił on ze sobą plecaka od miesięcy. Nauczyciel poprosił o przyniesienie jakiejkolwiek torby, by uczeń mógł zabrać ze sobą materiały do domu.
Matka ucznia tuż przed podwiezieniem go do szkoły, kazała mu wyjąć z bagażnika auta, leżący tam plecak. Nie wiedzieli jednak, że w środku znajduje się załadowany pistolet.
Kobieta z reguł przechowuje broń palną w schowku lub pod siedzeniem kierowcy. Pożyczyła jednak auto innemu członkowi rodziny, który nie czuł się komfortowo z bronią obok siebie. Przełożył ją do plecaka w bagażniku, nie informując o tym właścicielki samochodu.
Póki co nikt nie usłyszał żadnych zarzutów karnych. Dalsze działania ma podjąć Departament Dzieci i Rodzin.