Pijany kierowca wjechał na słup energetyczny
Policja z Tallahassee aresztowała mężczyznę, który pod wpływem alkoholu rozbił swój samochód o słup energetyczny.
Do wypadku doszło w sobotę po południu w pobliżu kampusu Florida State University. Na nagraniach uchwyconych przez kamery funkcjonariuszy widać Forda Mustanga opartego niemalże pionowo o słup energetyczny. Żadne z kół nie dotykało ziemi.
Kierowca, którego policjanci zastali na miejscu zdarzenia, poinformował, że tuż przed wypadkiem byli z przyjaciółmi w Rez Lakefront Park. Jak tłumaczył, wjechał na krawężnik i po chwili znalazł się na słupie.
Jak poinformowała policja, w wyniku wypadku nikt nie odniósł obrażeń. Kierowca usłyszy zarzuty jazdy pod wpływem alkoholu.
-
Z ostatniej Chwili- Syria/ Mieszkańcy Damaszku świętują na ulicach upadek pół wieku rządu rodziny Asadów
- Samochód należący do zaginionego profesora, a w nim zwłoki
- PŚ w skokach/ Wąsek: Żałuję że nie jestem w dziesiątce najlepszych
- W odbudowanej katedrze Notre Dame w niedzielę pierwsza msza
- Ekstraklasa piłkarska: Szczęśliwy remis Rakowa, Lech mimo porażki ciągle na szczycie, Śląsk wciąż na dnie (podsumowanie)
- Portugalia/ Na Atlantyku przejęto prawie 4-tonowy ładunek kokainy
- Wizyta Trumpa i spotkanie z Zełenskim – otwarcie Notre Dame połączone z dyplomacją (synteza)
- Karol Nawrocki: Pracuję nad programem wyborczym, rozmawiając z ludźmi w terenie
- Hołownia: Ludzie, pieniądze, dobre życie i wspólnota najważniejsze w drodze do innej Polski
- Piotr Kaczkowski wraca na antenę radiowej Trójki