Przeprowadził się na Florydę z Pensylwanii. Za ubezpieczenie auta płaci 3x drożej!
Stawki ubezpieczeń samochodów rosną w całym kraju, ale to kierowcy z Florydy są tymi, którzy najbardziej odczuwają szalone podwyżki. Obrazując powagę sytuacji dziennikarze wymieniają przykład Craiga K., który przeprowadził się na Florydę z Pensylwanii. Jego składka ubezpieczeniowa wzrosła od tamtego momentu potrójnie!
Gdy mieszkał w Pensylwanii, roczna składka za ubezpieczenie samochodu kosztowała go w granicach 2 tys. dolarów. W zeszłym roku Craig K. przeprowadził się do Lakeland na Florydzie. Teraz za ubezpieczenie płaci aż 6 tys. dolarów!
„Jak ludzie mają tu przetrwać? Przy tych kosztach utrzymania i zatrudnieniu tutaj nic nie płacą. Jak więc ludzie mają tu przetrwać?” – pyta Craig.
Niedawny raport Insurify wykazał, że średni roczny koszt pełnego ubezpieczenia samochodu w całym kraju wynosi 2 329 dolarów. Na Florydzie kierowcy płacą średnio o prawie tysiąc więcej – 3200 dolarów.
„To wzrost o 10% w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. To dość niezwykły wzrost w ciągu ostatniego półtora roku” – powiedział Chase Gardner, menedżer ds. analizy danych w Insurify.
„Droższe samochody, droższe naprawy oznaczają, że roszczenia stają się coraz droższe, a konsumenci, kierowcy muszą za to płacić więcej” – tłumaczył Gardner. Wyjaśnił, że cena ubezpieczenia kształtuje się na podstawie kilku czynników, w tym, m.in. liczby wypadków samochodowych, kosztów napraw i warunków pogodowych.
Red. JŁ