Wielkie emocje czekają mieszańców Florydy w listopadzie. Dwie ważne sprawy w referendum!

Sędziowie Sądu Najwyższego Florydy zdecydowali o podtrzymaniu stanowego zakazu aborcji po 15. tygodniu ciąży, umożliwiając jednocześnie wejście w życie restrykcyjnego prawa, skracającego ten okres do 6. tygodnia ciąży. W głosowaniu dopuści jednak możliwość zorganizowania w Słonecznym Stanie Referendum, które może obalić dotychczasowe prawo aborcyjne. To jednak nie wszystko, bo wyborcy zagłosują także ws. legalizacji marihuany!
Sędziowie podtrzymali uchwalony w 2022 roku przez prawodawców GOP i podpisany przez gubernatora Rona DeSantisa zakaz aborcji po 15. tygodniu ciąży. Dopuszczenie przez SN dalszego funkcjonowania prawa otworzyło również drogę dla wejścia w życie bardziej restrykcyjnych przepisów, które zakazują przerywania ciąży po 6. jej tygodniu. Projekt ma stać się prawem w ciągu 30 dni.
Sędziowie dopuścili jednocześnie do głosowania nad wprowadzeniem do konstytucji specjalnej poprawki, dotyczącej aborcji. Brzmi ona następująco:
„Żadne prawo nie może zabraniać, karać, opóźniać ani ograniczać aborcji przed osiągnięciem zdolności płodu do życia lub gdy jest to konieczne do ochrony zdrowia pacjenta, zgodnie z ustaleniami lekarza”.
To jednak nie wszystko, co zaplanowano na – zapewne bardzo głośne i emocjonujące – listopadowe referendum na Florydzie. Mieszkańcy Słonecznego Stanu mają także zdecydować o losach rekreacyjnej marihuany.
Spożywanie i posiadanie marihuany byłoby legalne dla osób powyżej 21 r.ż. Sprzedaż lekkiego narkotyku polegałaby natomiast na opodatkowaniu.
Rekreacyjna marihuana to nic innego jak określenie konopi indyjskich przyjmowanych doustnie lub dopłucnie w celu uzyskania efektu odurzenia. W przypadku sukcesu w referendum producenci marihuany medycznej będą mogli rozpocząć sprzedaż swoich towarów do użytku prywatnego.
Red. JŁ