Wjechał autem w tył szkolnego autobusu
Kierowca trafił do szpitala po tym, jak we wtorek rano wjechał swoim samochodem w tył szkolnego autobusu.
Do zdarzenia doszło tuż po 7 rano w pobliżu West International Speedway Blvd w Daytona Beach. Jak wynika z ustaleń policji, wypadek miał miejsce, gdy autobus zatrzymał się przy Champion Elementary School, by uczniowie mogli udać się do szkoły.
Auto wjechało wówczas pod tylny zderzak autobusu. Zablokowały się wówczas drzwi osobówki, a kierowcę musiała ze środka wyjąć straż pożarna.
56-letni mężczyzna z Port Orange został przetransportowany do Halifax Hospital z poważnymi obrażeniami. W wyniku wypadku nie ucierpieli natomiast uczniowie, którzy znajdowali się w autobusie.
Sprawą zajmuje się obecnie Florida Highway Patrol.
-
Z ostatniej Chwili- Oto najpopularniejsze w 2024 r. hasła wyszukiwane na anglojęzycznych stronach Wikipedii
- Czarnek: PiS złoży projekt ustawy blokującej podwyżki energii dla odbiorców indywidualnych, przedsiębiorców i samorządów
- CBOS: W drugiej turze Trzaskowski z poparciem 46 proc. Nawrocki – 34 proc.
- Bogdan Święczkowski powołany przez prezydenta Andrzeja Dudę na nowego prezesa Trybunału Konstytucyjnego
- Po raz pierwszy od 17 lat bez Messiego w drużynie roku FIFPro
- Po wznowieniu przyjmowania wniosków koniec z dopłatami do ogrzewania na gaz w Czystym Powietrzu
- Dobra wiadomość dla kierowców: W USA spadają ceny paliwa
- Największy dostawca wody w Illinois dostał zgodę na podwyżkę cen
- To kierowcy w Chicago mają łatać dziurę budżetową. Burmistrz planuje zamontować więcej fotoradarów
- Mbappe odniósł się do sprawy o gwałt