Z-ca szeryfa zginął na służbie. Gubernator DeSantis polecił obniżyć flagi do połowy masztu
Gubernator Florydy nakazał obniżenie flag do połowy masztu w jednym z powiatów. To forma uczczenia pamięci funkcjonariusza organów ścigania Bradleya Linka, który zginął na służbie.
Na początku sierpnia Bradley Link zginął w zasadzce, w której ranni zostali także dwaj inni zastępcy szeryfa powiatu Lake.
W sprawie śmierci Linka aresztowana i oskarżona o morderstwo została 48-letnia Julia Jefferson.
Flagi będą wisiały do połowy masztu w Lake County od wschodu do zachodu słońca 10 sierpnia.
„Jako znak szacunku, niniejszym nakazuję, aby flagi Stanów Zjednoczonych i stanu Floryda powiewały do połowy sztandaru w sądzie powiatu Lake w Clermont na Florydzie oraz na ratuszu Clermont na Florydzie” – ogłosił w piątek Ron DeSantis.
„2 sierpnia 2024 r. główny zastępca szeryfa Bradley Link został postrzelony i zabity na służbie w wieku 28 lat. Pozostawił po sobie kochającą żonę i rodziców. Przed dołączeniem do biura szeryfa powiatu Lake, przez dwa lata służył w biurze szeryfa powiatu Polk. Link był również weteranem Rezerwy Armii Stanów Zjednoczonych” – dodał gubernator.
Link był jednym z kilku zastępców, którzy 2 sierpnia odpowiedzieli na wezwanie sąsiadów Sulpizio z Eustis na Florudzie, którzy twierdzili, że kobieta ich nękała. Policjant został postrzelony przez 48-latkę, kiedy wszedł do salonu jej domu – relacjonował szeryf Lake Co. Peyton Grinnell. Doszło do wymiany ognia pomiędzy domownikami, a zastępcami. Domownicy odmówili wydania ciała Linka, który zmarł na miejscu.
W strzelaninie zginęli także Michael Sulpizio, Cheyenne Sulpizio i Savannah Sulpizio, którzy prawdopodobnie popełnili samobójstwo przez postrzał w głoę. Savannah Sulpizio, lat 23 i Cheyenne Sulpizio, lat 22, były dwiema biologicznymi córkami Julie Sulpizio, które Michael Sulpizio, lat 49, jej mąż, adoptował. W strzelaninie rannych zostało także dwóch zastępców, którzy byli w Eustis z Linkiem.
Red. JŁ