Zamiast wybiegu – spacerniak. Modelka z Florydy oskarżona o dwa zabójstwa
Znanej w mediach społecznościowych modelce z Florydy postawiono zarzut podwójnego zabójstwa pod wpływem substancji psychoaktywnych. Kobieta miała spowodować wypadek samochodowy, w którym zginęły dwie osoby. Modelka została aresztowana na sali sądowej, a następnie odesłana do więzienia.
Maecee Marie Lathers postawiono łącznie 10 zarzutów, w tym m.in.: jazdę w stanie nietrzeźwości, niebezpieczną jazdę i jazdę z zawieszonym prawem jazdy oraz najpoważniejsze – podwójne zabójstwo.
Według prokuratorów badania toksykologiczne kobiety wykazały w jej organizmie obecność szeregu substancji kontrolowanych, jednak nie było wśród nich alkoholu.
W wypadku spowodowanym rzekomo przez Lathers zginęli Abraham Molina i Jesus Rubio, a ranna została Juanita Hernandez, narzeczona Moliny.
Do wypadku doszło 10 sierpnia. Reagujący na miejscu policjanci zobaczyli Lathers, wymiotującą na poboczu drogi w centrum Miami. Wcześniej je biały mercedes zderzył się z czarnym Range Roverem i srebrnym Suzuki.
Lathers nie przyznała się do winy w zakresie wszystkich 10 zarzutów. Modelka będzie miała możliwość ubiegania się o zwolnienie za kaucją w przyszłym tygodniu, jednak prokuratorzy będą się sprzeciwiać jej zwolnieniu.
Z dokumentów sądowych wynika, że Lathers jechała 57 mph na 5 sekund przed zderzeniem z pedałem gazu wciśniętym do oporu. W momencie zderzenia prędkościomierz wskazywał już 78 mph.
Red. JŁ