Kobieta z Georgii strzelała do losowych aut na I-10 na Florydzie. „Bóg jej kazał”

Kobieta z Georgii przyjechała na Florydę, żeby strzelać do losowych pojazdów na autostradzie. Sama poinformowała o tym obsługę hotelu, zanim ruszyła na „polowanie”. Stwierdził, że „Bóg kazał jej to zrobić z powodu zaćmienia Słońca”.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek na Autostradzie Międzystanowej nr 10 w pobliżu znacznika 107 mili.

22-letnia Taylon Nichelle Celestine jechała swoim fioletowym Dodge’em Chellengerem, kierując się na zachód. W pewnym momencie kobieta otworzyła ogień w kierunku innego pojazdu poruszającego się autostradą. Jego kierowca został raniony odłamkami szkła, a kula utknęła w jego ramieniu. Udało mu się zjechać na pobocze i uciec.

Później 22-latka zaatakowała inne auto. Jego kierowca został trafiony w szyję. Po przyjeździe na miejsce karetki pogotowia przetransportowano go do szpitala.

Celestine nie zatrzymała się, żeby dobić rannego. Zatrzymała się w pobliżu znacznika 96 mili, zjeżdżając wcześniej z autostrady. Gdy chciała wrócić na trasę, trafiła na blokadę policji, której udało się ją aresztować.

W pojeździe kobiety znaleziono karabin AR-15 oraz pistolet o kalibrze 9 mm.

22-latka została oskarżona m.in. o usiłowanie zabójstwa.

Red. JŁ

Written by JL