Huragan Milton. DeSantis apleuje do mieszkańców, aby się pospieszyli

Gubernator Florydy Ron DeSantis wezwał mieszkańców do „natychmiastowego działania” ostrzegając, że „kończy się czas”, który pozostał do uderzenia huraganu Milton. Huragan osiągnął w poniedziałek kategorię 5. w skali Saffira-Simpsona. Nim dotrze do zachodniego wybrzeża Florydy Milton ma osłabnąć do kategorii 3.
We wtorek rano dla wielu powiatów Florydy zarządzono obowiązkową ewakuację. Dotyczy to m.in. powiatów Hillsborough, Pasco, Pinellas i Sarasota. Mieszkańcy zagrożonych obszarów są w sytuacji „życia lub śmierci” i powinni natychmiast opuścić swoje domy. Tym, którzy tego nie zrobią, zalecono zapisać na swoich ciałach podstawowe dane, w tym m.in. kontakt do osoby bliskiej oraz swoje imię.
Huragan Milton osłabł we wtorek do kategorii 4. w skali Saffira-Simpsona. Jeszcze w poniedziałek huragan osiągał kategorię 5. z wiatrami, wiejącymi z prędkością nawet 175 mph. Teraz jest to ok. 155 mph. Progności przewidują, że huragan osłabnie do kategorii 3. nim uderzy na Florydę. Nadal jednak Milton ma być potężnym huraganem.
W stan gotowości postawiono m.in. Gwardię Narodową (8 tys. żołnierzy). W rejonach zagrożonych dostępne będą 34 śmigłowce ratunkowe. Władze podkreślają jednak, że w czasie huraganu akcje ratunkowe w najbardziej dotkniętych miejscach nie będą możliwe, stąd polecenia ewakuacji.
W związku z nadciągającym huraganem występują poważne problemy logistyczne. Przed stacjami benzynowymi ustawiają się kolejki po paliwo. Wciąż trwa ponadto usuwanie pozostałości po huraganie Helena, który uderzył w Słoneczny Stan ledwie tydzień wcześniej.
Red. JŁ