Były rektor Florydy wydał 1,3 mln dolarów na spotkania i imprezy. Na jednej na alkohol wydano 7 tys.
Były rektor Uniwersytetu Florydy wydał na prywatne przyjęcia i spotkania 1,3 miliona dolarów z budżetu uczelni! Wydatki ponad dwukrotnie przekroczyły wartość kosztów z tego samego tytułu, wygenerowanych przez jego poprzednika, Kenta Fuchsa.
Ben Sasse w pierwszym roku swojego urzędowania wydał łączeni 17,3 miliona dolarów. Był więc o wiele bardziej rozrzutny, niż jego poprzednik Kent Fuchs, który wydał w analogicznym okresie tylko 5,6 miliona dolarów.
W grudniu Sasse zorganizował świąteczne przyjęcie o wartości 176 800 dolarów dla 200 gości, na którym serwowano sushi przygotowywane przez dwóch specjalnych kucharzy oraz tradycyjne dania mięsne i desery. Na sam alkohol wydano ponad 7 000 dolarów.
Raport Fresh Take Florida wskazuje, że Sasse zatrudniał sześciu byłych pracowników oraz dwóch byłych urzędników republikańskich z wynagrodzeniami wyższymi niż przeciętne pensje na podobnych stanowiskach. Większość z nich pracowała ponadto zdalnie, a nie w Gainesville, gdzie znajduje się uczelnia.
Sasse, były senator USA z Nebraski, ogłosił rezygnację z funkcji rektora uniwersytetu, argumentując, iż musi spędzić więcej czasu z rodziną i chorą żoną.
Nie jest jasne, czy koszty imprez, zorganizowanych przez Sasse, zostały pokryte z pieniędzy podatników, czy z darowizn. Rzeczniczka rektora nie udzieliła komentarza w tej sprawie, gdyż nie została uprawniona przez Sasse do komentowania jego wydatków.
Red. JŁ