Udało im się! Dziewczyny z Florydy przejechały 600 mil w autach-zabawkach. Jest też zła wiadomość…
Dwóm kobietom – Cassie i Lauren – udało się ukończyć ponad 500-milową podróż przez Florydę w samochodach-zabawkach. Mieszkanki Słonecznego Stanu próbowały ustanowić Rekord Guinnessa w kategorii „Najdłuższy dystans samochodem-zabawką”. Choć udało im się pobić rekord, pozostanie on nieformalny – poza księgą Guinnessa.
Cassie i Lauren rozpoczęły swoją podróż przy Friendship Fountain w Jacksonville, a zakończyły ją przy Southernmost Point Buoy w Key West. Łącznie przejechały nie planowane około 500, ale 596 mil!
Rajd samochodami zabawkami rozpoczął się 8 marca tego roku. Podróż przez całą Florydę zajęła więc rekordzistkom ponad 2 miesiące.
Na trasie Cassie i Lauren musiały napotkać wiele trudności – nie tylko w związku z monotonną podróżą oraz serwisowaniem ich mini-autek, ale także łamiącą wiadomością od Guinness World Records.
Organizacja przysłała kobietom e-mail z wiadomością, że nie mogą zbierać pieniędzy na potrzebujące zwierzęta, chyba że uiszczą opłatę w kwocie 16 tys. dolarów. Cassie i Lauren stanęły przed bardzo trudnym dylematem, bo ich podróż w założeniu miała być nie tylko rekordem, ale takżę zbiórką charytatywną. Zdecydowały, że ich rekord pozostanie nieformalny.
O historii Casey i Lauren, ich motywacjach do organizacji nietypowej podróży oraz jej początku pisaliśmy więcej w tym artykule.
Szalonym szoferkom tak spodobała się jazda małymi samochodzikami, że… postanowiły powtórzyć swoją podróż za kilka miesięcy. Tym razem będą zbierać pieniądze na opłacenie Guinnessa, aby ich trzecia wyprawa była już pełnoprawną zbiórką charytatywną połączoną z pobiciem własnego – choć nieformalnego – rekordu.
„Zamierzamy zrobić to ponownie za kilka miesięcy, ale lepiej i dłużej, z zupełnie inną trasą” – powiedziała Cassie. „Nie zdradzę jeszcze, jaka to będzie trasa, ale to szaleństwo! To da nam kilka miesięcy na zebranie pieniędzy, które musimy zapłacić Guinnessowi, aby nasza trzecia i ostatnia próba mogła nadal być zbiórką pieniędzy na ratowanie zwierząt. Więc nie martwcie się, nadal planujemy zdobyć rekord najdłuższej podróży samochodem-zabawką…”.
Red. JŁ