Z Kalifornii na Florydę – nowy pomysł w Disneyland
Disneyland w stanie Kalifornia pozostaje zamknięty od marca 2020 roku, dlatego coraz głośniej mówi się o pomyśle przeniesienia go na Florydę, gdzie działa inny park rozrywki Disneya – Disney World.
Chief Financial Officer Jimmy Petronis uważa, że Floryda byłaby idealnym miejscem do wznowienia działania Disneylandu. Twierdzi, że mógłby być to dobry ruch nie tylko ze względu na czynniki Covid’owe, ale także korzystne regulacje podatkowe. W Kalifornii istnieje podatek dochodowy na poziomie 13%, zaś Floryda takiego podatku nie ma w ogóle. Na przeniesieniu skorzystałoby także wiele branż.
Disney World w odróżnieniu od Disneylandu działa nieprzerwanie. Nie jest wykorzystywany w pełni, ale ograniczenia covid’owe pozwalają na działanie parku w około 35 procentach. Zarząd Disney Worldu bardzo poważnie traktuje zagrożenie epidemiczne. Ostatnio ogłosił, że maseczki dla osób powyżej 2 roku życia będą wciąż wymagane na terenie parku rozrywki – nawet dla zaszczepionych.
Disney mimo zamknięcia świetnie radzi sobie finansowo. Wszystko dzięki dużemu zainteresowaniu klientów usługami streamingowymi Disney+. Wzrost subskrybentów przerósł oczekiwania analityków i zamiast osiągnąć 90 mln subskrybentów w 4 lata, Disney zrobił to w ciągu 15 miesięcy.